W październiku w
Rossmannie pojawiło się wiele nowości w dziale kolorówki. Ponadto trwała
też promocja -55%, której oczywiście
nie mogłam ominąć ;) Dlatego też w mojej kosmetyczce pojawiło się wiele nowych
produktów, które namiętnie testuję już jakiś czas. Wśród nich znalazły się
także matowe pomadki w płynie Ultra
Matte od Wibo.
W dzisiejszym wpisie opowiem Wam co o nich sądzę i czy
zasługują na miano hitu ;)
Na początku października YouTube opanowały nowości m.in. z Wibo i Lovely.
Oczywiście ja jako szminkomaniaczka, na promocji w Rossmannie nie mogłam się
oprzeć najnowszym matowym pomadkom Ultra
Matte Wibo.
Pomadki otrzymujemy w ślicznych opakowaniach z dobrej
jakości plastiku. Wieczko jest pudrowo różowe, a reszta przeźroczysta, dzięki
czemu kolor pomadki jest widoczny w kształcie ściętej szminki.
Cena wynosi 15
zł, więc na promocji zapłaciłam za nią ok. 7 zł.
W szale zakupów na promocji, wzięłam od razu dwa kolory
pomadek Wibo (tym bardziej, że wszędzie były one wykupione), bo obydwa wpadły
mi w oko. W sumie dostępnych jest 3 warianty kolorystyczne.
Pierwszy z nich to 3
- Red Plum. Jest to soczysty ciemny róż, przełamany chłodnym fioletem.
U mnie – osoby o dosyć jasnej cerze, kolor ten wygląda troszkę trupio, jednak
wyjątkowo tutaj te efekt mi się podoba. Ponadto ładnie wybiela zęby ;)
Drugi kolor, który posiadam to nr 2 – Desert Sand. Jest to kolor ziemisty, jasnobrązowy lekko
wpadający w pomarańcz. Niestety dla mnie to totalny niewypał –
podkreśla mi żółć zębów i wyglądam w nim mega blado. W ogóle do mnie nie
pasuje. Wydaje mi się, że może być w nim ładnie blondynkom ;)
Aplikator jest
włochaty, średnio miękki. Stosunkowo łatwo nim wyrysować usta, jednak do tej
ciemniejszej przydaje się konturówka. Jednocześnie nie da się nim równomiernie
umalować ust (choć nie wiem czy to jego wina czy konsystencji pomadki). Według
mnie nabiera on jednorazowo za dużo produktu.
Konsystencja jest
dość rzadka i jednocześnie tępawa… Kiedy malujemy tą pomadką usta to
ciężko jest ją ładnie i równomiernie rozprowadzić. Powiedziałabym, że to nie
lada wyczyn! Niestety nawet użycie pędzelka do ust niewiele tu pomaga. Widać
prześwity, a gdzieniegdzie produktu jest tyle, że po jakimś czasie na ustach
robi się nam ciacho :(
Widać to nawet na swatchach...
Zapach jest chemiczny
i mi osobiście się nie podoba, ale czuć go tylko podczas aplikacji. Potem jest
niewyczuwalny.
Pomadka zastyga w sumie ok. 10 minut na totalny mat.
Także początek nazwy się zgadza ;) Niestety już drugi człon mówiący, że jest to
pomadka długotrwała mija się z prawdą… Pomadka
ściera się nawet przy piciu (o jedzeniu nie wspominając). Nie jest to też
ścieranie, które wygląda estetycznie – robią się dziury, których nie da się
odratować. Dołożenie produktu tam, gdzie go brakuje przynosi katastrofalny
efekt – robi nam się brzydkie ciastko, które daje jeszcze gorszy efekt, a
dodatkowo na styku dwóch warstw powstaje okropna ciemna plama.
Warto też wspomnieć o tym, że produkt ten paradoksalnie
ciężko zetrzeć za pomocą płynu micelarnego. Najlepiej sprawdzi się coś o
konsystencji oleistej.
Pigmentacja jest średnia
– potrzeba raczej dwóch warstw aby ładnie pokryć usta, ale jest to bardzo
trudne do wykonania…
Samo noszenie pomadki
jest jak dla mnie dosyć przyjemne, ponieważ nie lepi się i jest
całuso-odporna ;)
I teraz coś co dla wielu szminkomaniaczek jest bardzo
istotne: Czy ta pomadka wysusza usta? TAK. Nosząc tą pomadkę musicie liczyć się
z tym, że nie możecie położyć się spać bez grubej warstwy balsamu do ust.
Chyba już widzicie, że ta pomadka niezbyt przypadła mi do
gustu, chociaż wiem, że wiele dziewczyn ją uwielbia. Mimo to, nie zamierzam jej
wyrzucać ani się jej pozbywać. Od czasu do czasu maluję się tą o nr 3, bo bardzo
podoba mi się jej wyjątkowy kolor ;)
PS. Koniecznie napiszcie do której grupy należycie:
uwielbiacie czy nienawidzicie te pomadki?
Porażka... pomadka, której nie można nałożyć bo taka nietrwała, jestem rozczarowana. Dzięki za obiektywną recenzję :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku :)
szkoda, że się nie sprawdziła ... ale wygląda bosko!!:-)))
OdpowiedzUsuń