FIESTA W ROSSMANNIE część druga, czyli polecane produkty do
makijażu twarzy i oczu.
Wchodźcie po więcej informacji! ;)
KATEGORIA – OCZY
Tusz do rzęs to
drugi po pomadce kosmetyk, bez którego nie wyobrażam sobie makijażu. Uwielbiam
mieć podkreślone oczy nawet na co dzień, więc to od niego zacznę drugą cześć
moich Rossmannowych recenzji.
Lovely Curling Pump Up Mascara
Od paru lat ciągle sięgam po sprawdzony tusz Lovely Curling Pump Up Mascara. Pięknie wydłuża i podkręca rzęsy, a jego bardzo wygodna szczoteczka
świetnie je rozdziela, sprawiając, że
wyglądają niezwykle naturalnie.
Jest wydajny,
intensywnie czarny i nie zasycha szybko. Jeśli chcecie aby był wodoodporny,
wystarczy do niego dodać ok. 2 krople Duraline z Inglota ;) Ja często dodaję
go, gdy mam ten tusz na wykończeniu i chcę go w pełni wykorzystać. Jego
normalna cena jest bardzo niska, a na promocji to naprawdę grosze.
Cena po promocji:
7,20 zł!
Eveline Cosmetics
Celebrities Eyeliner
Nie wiem jak ja mogłam funkcjonować bez tego eyelinera. To najlepszy
tego typu produkt jaki miałam! Poleciła mi go moja siostra i bardzo jej za to dziękuję
:)
Eyeliner Eveline jest w postaci pędzelka zanurzonego w buteleczce. Ma czarny, matowy kolor, który wygląda na powiece idealnie. Pędzelek
jest bardzo precyzyjny i da się nim
wyrysować nawet najcieńszą jaskółkę. W momencie nakładania kolejnej warstwy
produktu, nie rozdziela się on i nie
zostawia brzydkich smug. Kreska wygląda jednolicie i można ją dość długo
poprawiać (nawet po zaschnięciu). Co do wodoodporności produktu miałabym
wątpliwości, bo czasami od łez, potrafi mi się on rozmazać, ale jestem w stanie
to wybaczyć ;) Cena bowiem jest tak niska, że nawet bez
wodoodporności warto go kupić.
Cena po promocji:
6,65 zł !
Metaliczny eyeliner i
cień do powiek Rimmel Wonder’Swipe
Tym razem eyeliner do typowo wakacyjnych i bardziej kolorowych makijaży, czyli Rimmel Wonder’Swipe.
To wyjątkowy produkt bo można go stosować jako typowy eyeliner, ale również
jako cień do powiek, poprzez jego
roztarcie. Efekt zarówno w jednym jak i w drugim przypadku jest oszałamiający. Metaliczny połysk i drobinki w różnych
odcieniach, sprawiają, że kolor
eyelinera (mój to 007 Crave Me) jest trójwymiarowy. Ma się wrażenie, że
kreska lub cień jest zrobiony metodą ombre, od niebieskiego poprzez granat, a
kończąc na fiolecie. Po za tym, świetnie trzyma się na powiece, a aplikator,
który na pierwszy rzut oka wydaje się średni, okazuje się bardzo dobry w
szybkim i dość precyzyjnym narysowaniu
kreski.
Cena po promocji:
20,70 zł.
Pomady do brwi Lovely
Brow Master
W przypadku makijażu brwi lubię, gdy danym produktem można
precyzyjnie i łatwo zrobić ładne przejście między początkiem a środkiem brwi.
Zależy mi też na tym aby nie był za bardzo woskowy, przez co będzie można
szybciej usunąć niechcianą smugę. Takie są właśnie pomady Lovely Brow Master. Bardzo przyjemnie
mi się z nimi pracuje i nawet gdy popełnię błąd, mogę łatwo go usunąć, bez
niszczenia reszty makijażu (zazwyczaj brwi robię na końcu). Pomady są trwałe, mają ładne, neutralne kolory i
oczywiście są mega wydajne. Pędzelek do nich dołączony nie jest najgorszy, ja
jednak używam tego który był dołączony do pomady Wibo.
Na dole kolor 2 - Dark Brown.
U góry kolor 1 - Light Brown.
Kupiłam najpierw odcień 2
Dark Brown, jednak obecnie jest on dla mnie za ciemny. Nie zmienia to
jednak faktu, że jest to kolor bardzo twarzowy. Najlepiej czuję się teraz w
kolorze 1 Light Brown, który jest
minimalnie, a jednak zauważalnie jaśniejszy od nr 2.
Cena po promocji:
9 zł.
Kategoria TWARZ
Ostatnią już kategorię zacznę od produktu, który całkowicie
zmienił moje zdanie na temat pudru pod oczy…
Wibo Under Eye Hydrating Setting Powder
Puder pod oczy od
Wibo z kolagenem morskim to ostatnio mój HIT! Do tej pory niemal każdy
puder, którego używałam pod oczy, wysuszał mnie i powodował, że zmarszczki były
podkreślone. Tutaj na szczęście mogę o tym zapomnieć. Puder od Wibo jest niesamowicie
lekki i zawiera sobie bardzo malutkie
drobinki, które pięknie rozświetlają okolice oka, nadając całemu makijażowi
świeżości. Jego wykończenie nie jest
typowo rozświetlające, bo drobinki są ledwo dostrzegalne. Określiłabym to jako lekko świetlisty, satynowy mat, co jest
dla mnie idealnym rozwiązaniem. Często mieszam ten produkt z moim zwykłym
pudrem, po to aby optycznie wygładzić i delikatnie rozświetlić całą twarz. Ale
pamiętajcie aby nie używać go w przesadnej ilości – może on wtedy za bardzo
rozjaśnić okolice oka i będzie to wyglądało… dziwnie :|
Pudełeczko jest
bardzo wygodne i przemyślane. Dziurki dozujące puder, można zasłonić,
dzięki czemu kosmetyk nie wyspie się nam np. podczas podróży. Po za tym jest bardzo przyjemne dla oka ;)
Pojemność: 5,5 g.
Cena po promocji:
10,80 zł.
Lovely Liquid
Camouflage Conceal & Contour
Korektor do zadań specjalnych od Lovely, polubiłam od razu.
Sytuacja była podobna jak w przypadku pudru pod oczy. Większość produktów tego
typu bardzo wysuszała mi skórę pod oczami i podkreślała zmarszczki. Tutaj
oprócz świetnego krycia, mam też
formułę, która wygładza okolice oczu i
nie łuszczy się w ciągu dnia. Absolutnie nie czuję żadnego obciążenia pod
okiem, a sam produkt pięknie dopasowuje się do reszty makijażu. Jest też dobrą bazą pod cienie.
Aplikator jest duży, ale
wygodnie się go używa. Mam odcień 03
Cream, który będzie się nadawać na lato, kiedy skóra jest bardziej opalona.
Pojemność: 8 ml.
Cena po promocji:
6,97 zł.
Podkład Bell Hypoallergenic Nude & Moist
Podkład nawilżający z
ekstraktem z konopii od Bell Hypoallergenic, kupiłam głównie ze względu na
to, że byłam go po prostu bardzo ciekawa… Te konopie, napis „vegan” no i ochrona przed światłem niebieskim
emitowanym przez telefony, komputery czy telewizory … Oj nie mogłam przejść
obojętnie obok czegoś takiego. I jak dobrze zrobiłam!
Okazało się, że jest to świetny podkład nawet do mojej mieszanej cery! Pięknie ujednolica, wygładza, delikatnie nawilża i zmniejsza widoczność porów. I co bardzo
mnie cieszy – nie uczula. Często mam
ten problem przy podkładach, a tutaj skóra jaka była przed nałożeniem
kosmetyku, taka też została. Póki co mnie nie
zapycha.
Opakowanie jest
nie dość, że ładne to jeszcze praktyczne – posiada bardzo wygodną pompkę do precyzyjnego
dozowania produktu.
Mój kolor to 03 –na
razie dla mnie trochę za ciemny, lekko pomarańczowy odcień, który ładnie
wpasowuje się w cerę i nie ciemnieje.
Pojemność: 30 g.
Cena po promocji:
16,65 zł.
To już cała moja lista ;) Mam nadzieję, że pomogłam Wam w
dokonaniu racjonalnego wyboru i teraz łatwiej będzie Wam coś wybrać pośród
takiego ogromu kosmetyków. Dajcie znać czy podobają Wam się tego typu posty i
czy chcecie ich więcej na blogu (na którym nie ukrywam jakiś czas mnie nie
było).
piękny blog i profil na IG
OdpowiedzUsuńzapraszam https://izabelaszymura.blogspot.com/