wtorek, 26 maja 2020

Co kupić na promocji -55% w Rossmannie? FIESTA 2020 i moje must have! CZ. 2


FIESTA W ROSSMANNIE część druga, czyli polecane produkty do makijażu twarzy i oczu. 

Wchodźcie po więcej informacji! ;)


KATEGORIA – OCZY

Tusz do rzęs to drugi po pomadce kosmetyk, bez którego nie wyobrażam sobie makijażu. Uwielbiam mieć podkreślone oczy nawet na co dzień, więc to od niego zacznę drugą cześć moich Rossmannowych recenzji.
 
Lovely Curling Pump Up Mascara

Od paru lat ciągle sięgam po sprawdzony tusz Lovely Curling Pump Up Mascara. Pięknie wydłuża i podkręca rzęsy, a jego bardzo wygodna szczoteczka świetnie je rozdziela, sprawiając, że wyglądają niezwykle naturalnie. 




Jest wydajny, intensywnie czarny i nie zasycha szybko. Jeśli chcecie aby był wodoodporny, wystarczy do niego dodać ok. 2 krople Duraline z Inglota ;) Ja często dodaję go, gdy mam ten tusz na wykończeniu i chcę go w pełni wykorzystać. Jego normalna cena jest bardzo niska, a na promocji to naprawdę grosze.

Cena po promocji: 7,20 zł!


Eveline Cosmetics Celebrities Eyeliner

Nie wiem jak ja mogłam funkcjonować bez tego eyelinera. To najlepszy tego typu produkt jaki miałam! Poleciła mi go moja siostra i bardzo jej za to dziękuję :) 

 
Eyeliner Eveline jest w postaci pędzelka zanurzonego w buteleczce. Ma czarny, matowy kolor, który wygląda na powiece idealnie. Pędzelek jest bardzo precyzyjny i da się nim wyrysować nawet najcieńszą jaskółkę. W momencie nakładania kolejnej warstwy produktu, nie rozdziela się on i nie zostawia brzydkich smug. Kreska wygląda jednolicie i można ją dość długo poprawiać (nawet po zaschnięciu). Co do wodoodporności produktu miałabym wątpliwości, bo czasami od łez, potrafi mi się on rozmazać, ale jestem w stanie to wybaczyć ;) Cena bowiem jest tak niska, że nawet bez wodoodporności warto go kupić.

Cena po promocji: 6,65 zł !


Metaliczny eyeliner i cień do powiek Rimmel Wonder’Swipe

Tym razem eyeliner do typowo wakacyjnych i bardziej kolorowych makijaży, czyli Rimmel Wonder’Swipe. 






To wyjątkowy produkt bo można go stosować jako typowy eyeliner, ale również jako cień do powiek, poprzez jego roztarcie. Efekt zarówno w jednym jak i w drugim przypadku jest oszałamiający. Metaliczny połysk i drobinki w różnych odcieniach, sprawiają, że kolor eyelinera (mój to 007 Crave Me) jest trójwymiarowy. Ma się wrażenie, że kreska lub cień jest zrobiony metodą ombre, od niebieskiego poprzez granat, a kończąc na fiolecie. Po za tym, świetnie trzyma się na powiece, a aplikator, który na pierwszy rzut oka wydaje się średni, okazuje się bardzo dobry w szybkim i dość precyzyjnym narysowaniu kreski.

Cena po promocji: 20,70 zł.


Pomady do brwi Lovely Brow Master

W przypadku makijażu brwi lubię, gdy danym produktem można precyzyjnie i łatwo zrobić ładne przejście między początkiem a środkiem brwi. Zależy mi też na tym aby nie był za bardzo woskowy, przez co będzie można szybciej usunąć niechcianą smugę. Takie są właśnie pomady Lovely Brow Master. Bardzo przyjemnie mi się z nimi pracuje i nawet gdy popełnię błąd, mogę łatwo go usunąć, bez niszczenia reszty makijażu (zazwyczaj brwi robię na końcu). Pomady są trwałe, mają ładne, neutralne kolory i oczywiście są mega wydajne. Pędzelek do nich dołączony nie jest najgorszy, ja jednak używam tego który był dołączony do pomady Wibo.




Na dole kolor 2 - Dark Brown.
U góry kolor 1 - Light Brown.


Kupiłam najpierw odcień 2 Dark Brown, jednak obecnie jest on dla mnie za ciemny. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to kolor bardzo twarzowy. Najlepiej czuję się teraz w kolorze 1 Light Brown, który jest minimalnie, a jednak zauważalnie jaśniejszy od nr 2.

Cena po promocji: 9 zł.


Kategoria TWARZ

Ostatnią już kategorię zacznę od produktu, który całkowicie zmienił moje zdanie na temat pudru pod oczy…


Wibo Under Eye Hydrating Setting Powder

Puder pod oczy od Wibo z kolagenem morskim to ostatnio mój HIT! Do tej pory niemal każdy puder, którego używałam pod oczy, wysuszał mnie i powodował, że zmarszczki były podkreślone. Tutaj na szczęście mogę o tym zapomnieć. Puder od Wibo jest niesamowicie lekki i zawiera sobie bardzo malutkie drobinki, które pięknie rozświetlają okolice oka, nadając całemu makijażowi  świeżości. Jego wykończenie nie jest typowo rozświetlające, bo drobinki są ledwo dostrzegalne. Określiłabym to jako lekko świetlisty, satynowy mat, co jest dla mnie idealnym rozwiązaniem. Często mieszam ten produkt z moim zwykłym pudrem, po to aby optycznie wygładzić i delikatnie rozświetlić całą twarz. Ale pamiętajcie aby nie używać go w przesadnej ilości – może on wtedy za bardzo rozjaśnić okolice oka i będzie to wyglądało… dziwnie  :| 



Pudełeczko jest bardzo wygodne i przemyślane. Dziurki dozujące puder, można zasłonić, dzięki czemu kosmetyk nie wyspie się nam np. podczas podróży.  Po za tym jest bardzo przyjemne dla oka ;)

Pojemność: 5,5 g.

Cena po promocji: 10,80 zł.


Lovely Liquid Camouflage Conceal & Contour

Korektor do zadań specjalnych od Lovely, polubiłam od razu. Sytuacja była podobna jak w przypadku pudru pod oczy. Większość produktów tego typu bardzo wysuszała mi skórę pod oczami i podkreślała zmarszczki. Tutaj oprócz świetnego krycia, mam też formułę, która wygładza okolice oczu i nie łuszczy się w ciągu dnia. Absolutnie nie czuję żadnego obciążenia pod okiem, a sam produkt pięknie dopasowuje się do reszty makijażu. Jest też dobrą bazą pod cienie.  


Aplikator jest duży, ale wygodnie się go używa. Mam odcień 03 Cream, który będzie się nadawać na lato, kiedy skóra jest bardziej opalona. 

Pojemność: 8 ml.

Cena po promocji: 6,97 zł.


Podkład Bell Hypoallergenic Nude & Moist

Podkład nawilżający z ekstraktem z konopii od Bell Hypoallergenic, kupiłam głównie ze względu na to, że byłam go po prostu bardzo ciekawa… Te konopie, napis „vegan” no i ochrona przed światłem niebieskim emitowanym przez telefony, komputery czy telewizory … Oj nie mogłam przejść obojętnie obok czegoś takiego. I jak dobrze zrobiłam! 


Okazało się, że jest to świetny podkład nawet do mojej mieszanej cery! Pięknie ujednolica, wygładza, delikatnie nawilża  i zmniejsza widoczność porów. I co bardzo mnie cieszy – nie uczula. Często mam ten problem przy podkładach, a tutaj skóra jaka była przed nałożeniem kosmetyku, taka też została. Póki co mnie nie zapycha.





Opakowanie jest nie dość, że ładne to jeszcze praktyczne – posiada bardzo wygodną pompkę do precyzyjnego dozowania produktu. 

Mój kolor to 03 –na razie dla mnie trochę za ciemny, lekko pomarańczowy odcień, który ładnie wpasowuje się w cerę i nie ciemnieje. 

Pojemność: 30 g.

Cena po promocji: 16,65 zł.


To już cała moja lista ;) Mam nadzieję, że pomogłam Wam w dokonaniu racjonalnego wyboru i teraz łatwiej będzie Wam coś wybrać pośród takiego ogromu kosmetyków. Dajcie znać czy podobają Wam się tego typu posty i czy chcecie ich więcej na blogu (na którym nie ukrywam jakiś czas mnie nie było).


1 komentarz:

  1. piękny blog i profil na IG
    zapraszam https://izabelaszymura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.